Witam. Nieraz tu zaglądałam, ale w końcu postanowiłam tu napisać i się przedstawić. Jestem Monika mam 32 lata i jestem (prawie) książkowym Marfanem. Mam 184 cm, długie pająkowate palce u rąk, skrzywienia kręgosłupa, koślawość kolan. Urodziłam się z bardzo dużą krótkowzrocznością oraz podwichnięciem soczewek. Miałam jako dziecko 4 operacje w Katowicach, tam usunięto mi soczewki. Od 15 roku życia zdiagnozowana jaskra. Mam też parę innych cech charakterystycznych dla Marfana, ale tu już nie będę Was zanudzać
Ten ZM ciągnął się za mną od dzieciństwa, ale ja tupałam nogą i mówiłam że przecież nic mi nie jest

W końcu zmęczona marudzeniem mojej okulistki, pojechałam 3 lata temu do Genesis w Poznaniu. Tam Pani doktor na podstawie wywiadu orzekła, że jednak mam ZM i teraz mam na to papiery
Jeżeli chodzi o serce to podobno wszystko do tej pory w porządku, raz w roku robię USG serca. Najgorzej dopiekły mi oczy

jaskra robi swoje i skutecznie zmniejsza moje pole widzenia. Ale się rozpisałam
Także Pozdrawiam Wszystkich Forumowiczów